Aktualności

Skandur – nowy pies w prudnickiej komendzie

Data publikacji 08.12.2023

Szeregi prudnickiej komendy zasilił nowy pies rasy rottweiler. Skandur bo tak się nazywa, posiada mistrzowskie geny. Jego ojciec to aktualny mistrz świata w posłuszeństwie i obronie sportowej. Skandur to pies o charakterystyce patrolowej i trafił pod aspiranta sztabowego Krzysztofa Babisza. Zakup psa został sfinansowany przez Urząd Marszałkowski, który na ten cel przeznaczył 11 000 złotych.

Psy służbowe pełnią w Policji bardzo ważną rolę. Patrolują ulice, biorą udział w interwencjach i zabezpieczaniu imprez masowych, zatrzymują groźnych przestępców, szukają osób zaginionych. Mają umiejętności, których ludziom brakuje, a które potrzebne są w pracy policyjnej. Wyszukują zapachy ładunków wybuchowych, narkotyków i broni, potrafią też wyszukać zapach zwłok ludzkich na lądzie i w wodzie. Psy służbowe muszą być w gotowości każdego dnia, często pracując w ekstremalnych warunkach.

Od niedawna szeregi prudnickiej komendy zasilił nowy pies rasy rottweiler. Skandur bo tak się nazywa, posiada mistrzowskie geny. Jego ojciec to aktualny mistrz świata w posłuszeństwie i obronie sportowej. Skandur to pies o charakterystyce patrolowej i trafił pod opiekę aspiranta sztabowego Krzysztofa Babisza, który od 17 lat zajmuje się psami w prudnickiej komendzie. Zakup psa został sfinansowany przez Urząd Marszałkowski, który na ten cel przeznaczył 11 000 złotych.

Czworonożny funkcjonariusz pozostaje w służbie przez 9 lat, a następnie przechodzi na zasłużoną emeryturę. Wytworzona przez ten czas więź sprawia, że w istocie trafia on do domu swojego opiekuna. Dzięki znowelizowaniu przepisów obecnie ich opiekunowie otrzymują wsparcie w postaci finansowania wyżywienia czworonogów, a także pokrycia kosztów zabiegów profilaktycznych i leczenia.

  • Skandur nowy pies prudnickiej policji rasy rottweiler szkoli się w śniegu.
  • Skandur nowy pies prudnickiej policji rasy rottweiler szkoli się w śniegu.
  • Skandur nowy pies prudnickiej policji rasy rottweiler szkoli się w śniegu.
Powrót na górę strony